II wojna światowa w Łodzi

W dniach 1-3 IX 1939 r. natarcie niemieckich armii VIII i X złamało opór Armii “Łódź” na przedpolach jej głównej linii obronnej na Warcie i Widawce. 

2 września rozpoczęły się naloty na Łódź. Zaatakowano tego dnia stację Łódź-Kaliska i lotnisko na Lublinku. 3 września bombardowano stację Łódź-Widzew, elektrownię, gazownię, Łódzką Fabrykę Nici, domy mieszkalne przy ul. Bandurskiego, Kopernika i Karolewskiej. 

4 września oddziały VIII Armii przełamały obronę polską nad Wartą w rejonie na północ od Sieradza. Nie udało się także oddziałom polskim utrzymać prowizorycznej linii obrony przebiegającej przez Konstantynów, Pabianice, Rzgów, Tuszyn.

Prezydent Łodzi Jan Kwapiński 4 września wystąpił z propozycją budowy okopów wokół Łodzi przez ludność i zorganizowania batalionów ochotniczych dla obrony miasta. Jednakże Dowództwo Okręgu Korpusu IV nie wyraziło na to zgody, gdyż nie planowano obrony Łodzi. Z powodu szybkiego oskrzydlania miasta od południa przez niemieckie dywizje pancerne, wydano rozkaz odwrotu za Wisłę wszystkich polskich jednostek.

Lej po bombie przed wejściem głównym do pałacu Juliusza Heinzla w parku Julianowskim, gdzie stacjonował sztab “Armii Łódź”

Podczas nalotów z początku września 1939 roku zginęło ok. 300 osób. Naloty dezorganizowały pracę fabryk, sklepów, urzędów, funkcjonowanie transportu i komunikacji miejskiej. Ludność chroniła się w nielicznych schronach, rowach przeciwlotniczych wykopanych na ulicach i placach w ostatnich dniach sierpnia, piwnicach bramach domów.

Źródło: Tadeusz Bojanowski – Łódź pod okupacją niemiecką w latach II wojny światowej (1939-1945)

Na filmie archiwalne ujęcia z niemieckich kronik i filmów propagandowych

Z pierwszym dniem 1940 roku Łódź otrzymała status miasta wydzielonego z niemieckim samorządem. 

Jednocześnie z wejściem Niemców do Łodzi, zaczęło się “porządkowanie” miasta po obronie cywilnej mieszkańców Łodzi.

Na zdjęciu Żydzi zasypujący rowy przeciwlotnicze we wrześniu 1939 roku na dziedzińcu Żydowskiej Szkoły Rzemieślniczej “Talmud Tora” na ul. Pomorskiej 46/48 (obecnie Wydział Nauk o Wychowaniu Uniwersytetu Łódzkiego)

Od 1941 r. na terenie śródmieścia Łodzi rozpoczęto intensywne prace nad wprowadzeniem w życie przepisów dotyczących zachowań na wypadek ataków powietrznych – systemu niesienia pomocy poszkodowanym, służby obserwacyjnej, przeciwpożarowej i przeciwlotniczej. Przestrzegano nocnego zaciemnienia miasta. Powstała i była stale rozbudowywana sieć zbiorników przeciwpożarowych. Niemcy prowadzili zakrojone na szeroką skalę działania wojenne i pomimo licznych, zwłaszcza według propagandy, sukcesów brali pod uwagę to, że walki mogą objąć także Łódź.

Rozpoczęto również przygotowania schronów dla ludności. Prace przybrały na sile od 1943 r. Liczne zachowane dokumenty z tego okresu ukazują, na jak szeroką skalę były prowadzone działania.

W piwnicy każdej kamienicy przygotowano pomieszczenia, gdzie mieszkańcy mogliby schronić się podczas ewentualnego nalotu.

Prace adaptacyjne przy budowie schronów przeciwlotniczych miały bardzo różnorodny zakres: czasem polegały tylko na wzmocnieniu drzwi piwnicznych i założeniu stalowych klamer przy zapasowym wyjściu (najczęściej było to okno piwniczne). Dwóm robotnikom zajmowało to od czterech do ośmiu godzin pracy, zużywano zaledwie 4 kg cementu. Bywały jednak przypadki (jak na Piotrkowskiej 134), gdy przygotowywano pomieszczenia mogące pomieścić ponad 200 osób. Zamurowywano wtedy okna, wzmacniano stropy. schron taki miał więcej niż jedno wejście zabezpieczone szczelnymi drzwiami i śluzą przeciwgazową.

Źródło: Tomasz Bolanowski – Architektura okupowanej Łodzi


Poza schronami Niemcy podczas II wojny światowej utworzyli również cztery rodzaje miejsc zbornych dla osób które miałyby się schronić w razie nalotów bombowych.

Pierwsze trzy oznaczone były kategorią od I do III

Obozy III rzędu służyły wyłącznie do zakwaterowania Polaków w razie potrzeby. Były to puste pomieszczenia takie jak sale fabryczne, sale kinowe i szkoły.

Czwartą kategorie zajmowały miejsca zborne dla volksdeutschów

Dodatkowo wprowadzono procedury, które obejmowały szereg różnych aspektów zachowań urzędniczych jak i obejmowały zagadnienia od lokalizacji i szczegółów stanowisk dowodzenia, przez punkty zborne na wypadek nalotów lotniczych, spisu pomieszczeń do przechowywania świec, opieką nad ludnością pozbawioną dachu nad głową po bombardowaniach lotniczych, do udostępniania pojazdów mechanicznych, autobusów, czy tramwajów.

Główny punkt dowodzenia obroną i ochroną ludności niemieckiej mieścił się na ul. Piotrkowskiej 104. Podlegali mu lokalni kierownicy obrony.